piątek, 30 grudnia 2016

"Calder. Narodziny odwagi" - Mia Sheridan

Cześć wszystkim.
Właśnie skończyłam czytać książkę
i piszę recenzję na świeżo.

W końcu udało mi się przeczytać "Calder. Narodziny odwagi"
Czytałam ją dość długo, niestety spowodowane to było masą obowiązków.
 
"Niektóre rzeczy lepiej widać w świetle... a niektóre wychodzą na jaw w ciemności."

 Calder nie boi się walczyć o marzenia.
Ma
dziewięć lat gdy do Akademi przyjeżdża ośmioletnia Eden.
Tego dnia tych młodych ludzi łączy niewidzialna nić przyjaźni, która z czasem zyska na sile.
Calder jest posłaniem wody, mieszkańcem apokaliptycznej sekty w której panują surowe zasady i wielkie wyrzeczenia.
Nie powinien zaprzątać sobie głowy rozmyśleniami i marzeniami o młodej wybrańce na żonę dla przywódcy Sekty Hektora.
Jednak Eden nie ma zamiaru zostać żoną przywódcy, jej myśli nie ustanie krążą wokół Caldera.
Młodzi nie chcą dopuścić do ślubu, nie chcą zrezygnować ze swych marzeń.
Chcą móc decydować o własnym losie, walczyć o godność i swoją miłość.
Niestety droga do marzeń nie jest wcale taka łatwa.
Pytanie tkwi w tym: Czy wy jesteście gotowi sięgnąć po własne marzenie? 

Znacie może legendę o Wodniku ??
"Ta grecka legenda opowiada o Ganimedesie, wyjątkowo urodziwym młodym chłopcu pochodzącym z Troi.
Chłopiec ów został dostrzeżony przez Zeus, który od razu uznał, że byłby on znakomitym podczaszym. Zeus pod postacią orła porwał młodzieńca i zaniósł go do boskiej siedziby, by usługiwał mu jako niewolnik.
Ale wreszcie Ganimedesowi obrzydła posługa i w akcie nieposłuszeństwa wylał całe wino, wszystką ambrozję i wodę bogów, nie chcąc już dłużej usługiwać Zeusowi. Rozlana woda spadła na ziemię, wywołując trwające wiele dni ulewy i gigantyczną powódź, która zalała cały świat.
Z czasem Ganimedesa zaczęto czcić jako Wodnika, Aquariusa, boga deszczu, a jego wizerunek umieszczona wśród gwiazd."


Książkę czyta się naprawdę miło i przyjemnie.
Najbardziej przypadł mi do gustu podział na dwa odrębne społeczeństwa:
Sektę i Wielki Świat.
Wielbienie kilku Bogów, odrębność życia, praca w polu...
Miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie do starożytności. 
A to jest mój ulubiony etap w życiu ludzi, funkcjonowania świata.
To jest tylko niewielką częścią mojej pozytywnej oceny.
Poprzednia książka autorki mnie zachwyciła i tak też było i tym razem.
Zwarta i średniej szybkości akcja która z kartkę na kartkę wciąga coraz bardziej.
I naprawdę wielkim bólem jest przestanie jej czytania, a skupienie swojej uwagi na czymś bardziej przyziemnym.
Autorka napisała tą książkę z punktu widzenia Eden i Caldera.
Z każdym rozdziałem wiemy jakie podejście w danej chwili mają główni bohaterowie. 
Mamy wgląd w ich osobowość i ich mocny charakter.
Nie są oni nudnymi ani głupimi postaciami.
Każde z nich jest świadome ryzyka które czeka na nich podczas spełniania własnego marzenia.
Cała książka jest pisana w wielkim znaku zapytania, nie wiadomo co się stanie. Tak jednak na końcu książki można przewidzieć jedną akcję, jednak tylko w połowie.
Zakończenie trzyma mocno w napięciu i po mimo tego, że byłam w pracy nie mogłam się powstrzymać od czytania.
Dreszcz na plecach, chwila grozy i rozpacz ze szczęściem zmieszana.
Połączenie tych emocji daje tylko i wyłącznie uwielbienie.

"Piękna jak kwiat. Silna jak chwast."

Tytuł: Calder. Narodziny odwagi.
Tłumaczenie: Petra Carpenter
Cykl: A Sign of Love
(tom 1)
Wydawnictwo: Septem
Ilość storn: 376
Moja ocena: 8,5/10

wtorek, 27 grudnia 2016

"W każdym życiu wybiorę Ciebie!" czyli ostatnia część Cyklu "Upadli" Lauren Kate - "Uniesienie"

Dzisiaj naszła mnie ochota na napisanie kolejnej recenzji.
Może to nie tyle ochota co moja kochana przyjaciółka- Wena Twórcza.
Och jak ja ją uwielbiam!
Dość, koniec mowy o niej. 
Nadszedł czas na przedstawienie czwartej części Upadłych czyli
"Uniesienie"
Powiem wam, że ta część najbardziej mnie wzruszyła i rozbiła na kawałeczki. Jednak o tym dokładniej napisze wam później.
Na samym początku chcę wam przybliżyć trochę akcję rozgrywającą się w tej części i opinię o niej.
Oczywiście też nie obejdzie się bez oceny wszystkich czterech części.

"Uniesienie" to czwarta i ostatnia powieść z tego cyklu.
Czas ucieka szybko jak woda przez palce.
Niebo nagle zaroiło się od skrzydeł.
Luce i Daniel mają coraz mniej czasu, na powstrzymanie osoby która chce zniszczyć ich miłość.
Muszą się śpieszyć, aby powstrzymać Lucyfera przed wymazaniem
wszystkiego co do tej pory miało miejsce.
Dlatego muszą jak najszybciej dostać się do miejsca w którym wszystko się zaczęło.
Tym miejscem jest Upadek Aniołów na Ziemię.
Za parą kochanków podążają mroczne siły, które są w stanie uczynić wszystko by wypełniła się wola Lucyfera.
Daniel ma wielkie wątpliwości czy uda mu się przetrwać, jedynie po to by na nowo ją tracić.
Muszą jednak stoczyć jedną z największych epickich bitw.
Bitwa ta niestety skończy się wieloma ofiarami i anielskim pyłem. Skutkiem tego będzie dużo łez, złamanych serc i wielka ofiara.
Lucy jednak będzie wiedziała co musi zrobić i co się wydarzy.
Albowiem jej przeznaczeniem było życie z kimś innym, a nie z Danielem.
Klątwa która na niej ciążyła, tyczyła się tylko jej i miłości którą odrzuciła.
Teraz jej wybór ma znaczenie, i to co robi się teraz tylko liczy.
Która miłość zwycięży w walce o Lucy ?
Tego mam nadzieję ze wam nie zdradzę.

Bez dwóch zdań ta część cyklu jest NAJLEPSZA!!
Akcja toczy się płynnie i na każdym kroku stara się zaskakiwać. Co prawda niekiedy czułam niedosyt tej książki.
W tej powieści spotykamy odmienionych bohaterów.
Lucy przestaje być tą naiwną dziewczyną z pierwszej części. Staje się silną, (nie do koca) pewną siebie osobą, która zawzięcie walczy o to co w jej życiu jest najważniejsze- Miłość.
W końcu jest pewna tego czego chce.
Daniel ten początkowy zadufany w sobie dupek z pierwszej części ( z momentu gdy go poznajemy) zmienia się w wrażliwego anioła.
Boi się utraty najważniejszego celu w swoim życiu. Boi się na nowo utracić Luce.
Staje się z lekka nie pewnym tego co się dookoła dzieje. To z kolei dodaje mu uroku.

Ta książka na przemian wywoływała we mnie śmiech, strach, smutek oraz łzy.
Gdzieś tak od połowy płakałam czytając ta książkę.
Jednak najbardziej wzruszyło i zapewniło największego kaca książkowego ostatnie zdanie.
Zdanie które rozbiło mnie na miliony drobnych kawałeczków.
Kończy ono całą serię i brzmi ono tak:

"Później anioły, demon i nefilim polecieli w odległe krańce nieba, pozostawiając za sobą krótki błysk, a poniżej Luce i Daniel zakochali się po raz pierwszy - i ostatni."


Tak, tak wiem, że najprawdopodobniej popsułam wam książkę.
Jednak nie mogłam się powstrzymać od podzielenia się z wami tym ostatnim zdaniem.
Jejku ja już ryczę.

Wystarczy to jedno zdanie i przypominają mi się te wszystkie cudowne chwile z książki i ryczę...
I tak jest tym razem... muszę się uspokoić.
Dobrze... już jestem i mogę powiedzieć, że w miarę ogarnęłam się.


Jak widać cała seria wywarła na mnie wielkie wrażenie.
Tak też żeby ją zrozumieć trzeba dokładnie i uważnie przeczytać wszystkie części.
Dopiero wtedy możemy uświadomić sobie jak wielką i niezapomnianą historie one w sobie kryją.

Mam nadzieję, że ta książka jak i poprzednie tez przypadną wam do gustu.
Ja sama bardzo się cieszę, że miałam możliwość przeczytania ich. I za to bardzo dziękuję mojej przyjaciółce, ponieważ to od niej dostałam całą tą serię.
Z całej tej serii mam wiele ulubionych cytatów.
A oto kilka z nich: 

"W każdym życiu wybiorę ciebie, tak jak ty zawsze wybrałeś mnie na zawsze."


"Czasem piękne rzeczy pojawiają się w naszym życiu znikąd. Nie zawsze je rozumiemy, ale musimy im zaufać."


 "Miłość i nienawiść powinny być wyraźnie oddzielone i znajdować się na przeciwległych krańcach skali."

"Nie mogę się doczekać, aż uczynię Cie miłością mojego śmiertelnego życia."
 
"Uniesienie" oceniam 10/10
Całą serię natomiast na dobre 9/10
Autor: Lauren Kate
Cykl: Upadli
Wydawnictwo: Mag

Harry Potter i Przeklęte Dziecko


„Harry Potter nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem oraz ojcem trójki dzieci w wieku szkolnym. Podczas gdy Harry zmaga się z natrętnie powracającymi widmami przeszłości, jego najmłodszy syn Albus musi zmierzyć się z rodzinnym dziedzictwem, które nigdy nie było jego własnym wyborem.  Gdy przyszłość zaczyna złowróżbnie przypominać przeszłość, ojciec i syn muszą stawić czoło niewygodnej prawdzie:, że ciemność nadchodzi czasem z zupełnie niespodziewanej strony.”

Jestem zagorzałą Pottermaniaczką, a w dodatku lubuje się w teatrze J Dlatego z niecierpliwością czekałam na możliwość przeczytania 8 części przygód już nie tak młodego czarodzieja. Dużo osób narzekało, że forma scenariusza bardzo utrudniała odbiór. Mnie ona nie przeszkadzała na tyle, żeby mieć z tym jakieś problemy. Jednak najważniejsza jest treść. I o ile historia miała w sobie coś nowego, to mówiąc szczerze nie urzekła mnie tak jak pozostałe 7 części. Nie wiem, czym było to spowodowane, czy tym, że moja wielka wyobraźnia nakreśliła inny scenariusz, a ten się z nią ani trochę nie pokrył? A może tym, że Ten Harry, to nie Mój Harry, z którym razem przeżywałam wzloty i upadki, czytając jego młodzieńcze przygody? Złote Trio jak nazywam Harry’ego, Rona i Hermionę strasznie się zmieniło, nic w nich nie było z tych postaci, które znamy. Zbyt częste przeskoki czasowe, i pominięcie praktycznie postaci takich jak pozostałe dzieci Pottera to zdecydowane minusy. Wydawałoby się, że rodzeństwo głównego bohatera, – którym jest Albus, będzie miało więcej kwestii, zaś Hugo praktycznie w książce nie istniej :/ Czytając miałam wrażenie, że jest nam przedstawiany Alternatywny Świat, do którego trafiliśmy przez przypadek i musimy znaleźć drogę do tego poprawnego. J.K. Rowling uznała tą historię za kanon, co moim skromnym zdaniem nie zasługuje na to miano. Wiadomo czasy się zmieniają, ludzie dorastają, ale w tym wypadku się to nie udało. Postacie są wykreowane na siłę, co zniechęca czytelnika.

Podsumowując, jeśli przez ostatnie lata czytelnik wyobrażał sobie dalszą część historii może się dość mocno rozczarować. Jedynie Przeklęte Dziecko, które jest głównym antagonistą wnosi coś świeżego do niezbyt dobrze skonstruowanej przygody, która zaburza dobre wspomnienia o Harrym Potterze.


Moja ocena: 6,5/10 (2 za fabułę, 1 za formę scenariusza i 3,5 z sentymentu do czarodziejskiego świata ;) )

Tytuł: Harry Potter i Przeklęte Dziecko
Autorzy: J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Media Rodzina

ZAPOWIEDZI WYDAWNICZE Styczeń 2017 GRUPA Helion S.A.

WYDAWNICTWO EDITIO seria RED ROMANS 



 MAKING FACES
 Amy Harmon
 Premiera: 5.01.2017

W małym, cichym miasteczku mieszkała grupa przyjaciół. Wśród nich Ambrose Young — błyskotliwy i śmiały, młody zapaśnik ze sporymi szansami na sportową karierę. Nic dziwnego, że nie zwrócił uwagi na Fern Taylor. Zawsze miła i pogodna, nie rzucała się w oczy. Nie zauważył, że obdarzyła go uczuciem szczerym i silnym — to dla niego za mało.

Ich wspólna historia mogłaby nigdy nie powstać, gdyby pewnego dnia nie wybuchła wojna. Ambrose wraz z czterema przyjaciółmi z miasteczka wyruszył do Iraku. Wrócił sam, ciężko ranny. Stracił nadzieję, ale nie Fern. Jej uczucie do niego wciąż trwało, choć już wkrótce okazało się, że miłość do mężczyzny ze złamaną duszą nie jest prosta.

To historia małego miasteczka, piątki przyjaciół i opowieść o wojnie, z której wrócił tylko jeden. To piękna bajka o miłości jak z kart romansów, o zwykłej dziewczynie, która pokochała zranionego wojownika. Tej historii nie można było piękniej napisać.
Czy masz odwagę spojrzeć w utraconą twarz?  
Kolejna książka Autorki po świetnie przyjętych w Polsce tytułach Prawo Mojżesza oraz Pieśń Dawida

WYDAWNICTWO SENSUS 


CO-DZIENNIK Lucyna Klimczak

PREMIERA:  5.01.2017


 
Pytaj, szukaj, wędruj przez labirynt swoich inspirujących myśli...

Codzienność potrafi przytłoczyć? Bywa nieprzyjemna, monotonna, zabiegana? Ile w Twoim życiu jest miejsca na refleksję,
zaskoczenie, wzruszenie i okazywanie ciepłych uczuć? Chcesz oderwać się na chwilę od własnych problemów, zmienić perspektywę, a w konsekwencji poczuć się lepiej?

To książka, która Ci w tym pomoże. Trzymasz w rękach zbiór zadań na każdy dzień roku — propozycji zdolnych rozwinąć Twoją wyobraźnię, podsycających ciekawość, zabawnych i inspirujących. Spróbujesz popatrzeć na świat oczami dziecka, zastanowić się nad definicją szaleństwa i nad tym, czyje zdanie liczy się dla Ciebie najbardziej na świecie?   1. Książka, która uzdalnia, to inwestycja w siebie. 2. Nauka i rozwój to rzeczy ryzykowne — jeśli czytasz tę książkę, jesteś na krawędzi ryzyka i bardzo Ci się tam podoba. 3. To książka o miłości, bo im ktoś więcej pyta, tym bardziej kocha. 4. W życiu mamy tyle, na ile starcza nam odwagi, odwagi, której przeciwieństwem nie jest strach, a brak wiary. 5. Zrób sobie prezent i zacznij odkrywać siebie na nowo

Czas start — powodzenia!
 

WYDAWNICTWA SEPTEM 

SUPERDRWAL. KSIĄŻKA O RABANIU Frank Philbrick, Stephen Philbrick

PREMIERA:    23.01.2017  

Istnieje wiele powodów, dla których wyruszamy do lasu z piłą łańcuchową, jednak dla nas jednym z najważniejszych (nie licząc oczywiście konieczności ogrzania domu) jest po prostu chęć spędzenia czasu na łonie natury. Wspaniale jest obserwować drzewa i wchodzić z nimi w interakcje, stać się częścią lokalnych zdarzeń i ekosystemu. Również zrozumienie lasu - w jaki sposób drzewa rosną, dojrzewają i oddziałują ze sobą - pomaga nam stać się lepszymi zarządcami obszaru leśnego.
--- Praca z drewnem przynosi spokój ducha...

Czy kiedy wchodzisz do lasu, nieodmiennie urzeka Cię zapach drewna, rozgrzanej żywicy, igliwia lub liści? A może wolisz zimą usiąść przy trzaskającym kominku i wpatrywać się w płomienie? A czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, jak to by było osobiście ściąć drzewo, przywlec je pod dom, porąbać i wysuszyć? Umiałbyś wybrać odpowiedni okaz, bezpiecznie go zwalić i przygotować tak, by móc potem wykorzystać do ogrzania domu? Nie? A może chciałbyś się nauczyć? Mógłbyś wówczas choć przez chwilę poczuć się jak Twoi przodkowie, którzy musieli własną ciężką pracą zadbać o ciepło domowego ogniska. I poczuć tę samą satysfakcję.

Poznaj 10 powodów, dla których warto zostać drwalem >>

Ta książka jest genialnym przewodnikiem dla początkujących drwali. Podpowie Ci, po czym poznać drzewo do obalenia i jakiej obróbce poddać drewno, by stało się doskonałym opałem. Znajdziesz tu zarówno wskazówki dotyczące techniki ścinania, jak i wyboru piły. Zobaczysz, na czym polega zarządzanie drzewostanem, aby nie naruszyć delikatnej równowagi ekosystemu leśnego, nauczysz się pracować bezpiecznie i współpracować z innymi przy wycince. Poczytasz także o metodach suszenia i układania polan, zawodach drwali i paleniu ognisk.                   Ścinaj, rąb, pal — wróć do swoich korzeni! 



poniedziałek, 26 grudnia 2016

"Namiętność" - Lauren Kate

Nadszedł czas by przybliżyć wam
trzecią część z Cyklu Upadli.
Jest to mianowicie "Namiętność".

W tej części poznajemy wcześniejsze wcielenia Luce i to jak za każdym razem umierała, a Daniel cierpiał katusze spowodowane utratą ukochanej.
Luce odchodziła, Daniel zostawał.
Czy tak musiało być...
 

W pewnym momencie Luce uznaje, że ona sama z przeszłości może jej pomóc.
Tak też wyrusza w jedną z największych podróży swego życia.
Przemierza czas, przemierza wcielenia w poszukiwaniu "Klucza" do rozwiązania klątwy.
Jednak musi uważać.
Cam, Wygnańcy, legiony Aniołów oraz po uszy zakochany w niej Daniel, wyrusza w pogoń za nią.
Daniel goni za Lucy przerażony perspektywą, że zmieni ona bieg historii.
Historii która wtedy ulegnie zmianie na zawsze. 
Oni bowiem wtedy mogli się nie spotkać, a ich miłość przepadła by raz na zawsze...

Na samym początku ta książka wydawała mi się najgorszą z tych wszystkich.
Jednak z biegiem czasu można dostrzec w niej piękno każdej chwili.
Z kartki na kartkę poznajemy niezwykłość ich ponadczasowej miłości, której nic z pozoru nie może stanąć na drodze.
Niestety okazuje się, że jednak może coś lub ktoś stanąć na przeciw sile i mocy ich uczucia.
Tym kimś w tej części jest sama Luce.
Przemierzając czas i pokolenia naraża wszystko co mają.
Jednak Luce jest po części nieświadoma swych poczynań.
Jest bowiem prowadzona przez krainę cieni, posiada wiedzę którą przekazuje jej pewien Gargulec.
Na samym początku co do jego pochodzenia miałam pewne podejrzenia.
Z biegiem rozwoju akcji przekonałam się co do niego. Nabrałam pewności, że chce pomóc w odnalezieniu tego, czego tak zawzięcie szuka.
Jednak czy wszystko czo dobre, z pozoru miłe i sympatyczne może być prawdziwe...
Przecież jest takie przysłowie:
"Cicha woda brzegi rwie..."


Jeżeli chodzi o styl książki, tak jak wspomniałam wcześniej
nie za bardzo mnie na początku zachęciła.
Byłam nawet jej przeciwna. Jednak rzeczy z pozoru
nijakie i dziwne potrafią okazać się najlepsze.
Tak też i było tym razem.
Akcja toczyła się błyskawicznie i za każdym razem można było zadawać sobie pytanie: Co będzie dalej ??
Tak właściwie nikt tego na tą chwilę nie wie. Może po za samą autorką powieści.
My się o tym dowiemy z kolejnej części.
Którą zapewne będzie się też tak przyjemnie i z taką niecierpliwością, spowodowaną biegiem akcji czytało.
 
"Miłość to jedyne, o co warto walczyć"
Tytuł: "Namiętność"
 
Tłumaczenie: Anna Studniarek-Więch 
Cykl: Upadli (tom 3) 
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 448
 Moja ocena: 8,5/10

sobota, 24 grudnia 2016

WYNIKI KONKURSU

Ho ho ho
Czas ogłosić wyniki konkursu w którym była do wygrania książka
"Śmierć mrocznego Lorda" +zestaw zakładek Sowy.

Książkę i zakładki wygrywa numer 9 - Wero Nika  :)Gratuluję !!
Proszę o kontakt na adres e-mail: dominikastarzyk97@gmail.com
Na adres czekam przez 3 dni.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt !

Weosłych Świąt



Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia


W tym wyjątkowym, długo wyczekiwanym czasie, życzę Wam dużo zdrowia, wielu powodów do radości – tych małych i tych dużych. Życzę Wam także, abyście to Boże Narodzenie spędzili z osobami, które są Wam bliskie – niech to będzie czas pełen miłości, spędzony w rodzinnym gronie, czas odpoczynku i refleksji.
 Niech choinka błyszczy się i każdego urzeka, by kolędy towarzyszyły Wam od rana do nocy, niech sąsiedzi wiedzą, że jesteście najgłośniejsi. Błogosławionych i szczęśliwych Świąt!

Dominika
Książkowe Wyznania

wtorek, 20 grudnia 2016

Zapowiedzi Styczniowe wydawnictwa Psychoskok

Dzisiaj do was przychodzę z propozycjami książek których premiera odbędzie się w Styczniu.
Jako pierwszą książkę chcę wam przedstawić 
zestaw dwóch bajek w wersji polskiej i niemieckiej oraz audiobook dołączony do wersji niemieckiej.


Tytuł: Mitek

Autor: Jolanta Barthel
Data premiery: 02.01.2017
Kategoria: Literatura dla dziecki
Ilość stron:
86  (2 bajki +audiobook)
Cena detaliczna: 44,90


Opis:
Głównym bohaterem bajeczki jest mały Kacperek, który zaprzyjaźnia się ze ślimakiem. Jak to w bajkach bywa, to małe zwierzątko potrafi mówić, co znacznie ułatwia ich relacje. Oboje spędzają ze sobą bardzo dużo czasu, a znajomość rozrasta się i przybiera na sile. Któregoś dnia podczas spaceru nad jezioro, ślimak oznajmia, że jest tu tak pięknie i chciałby zostać już tu na stałe. Kacperkowi zrobiło się bardzo przykro, że przyjaciel chce go zostawić, ale zrozumiał, że każdy szuka swojego miejsca na ziemi, w którym będzie szczęśliwy i zadowolony. Przyjaźń przetrwała – chłopiec ze ślimakiem spotykali się tak często, jak było to możliwe.
Bajka uczy, że prawdziwa przyjaźń przetrwa zawsze i wszędzie, a żadna odległość nie jest w stanie zerwać tak silnych więzi.




Tytuł: " Oddział dzienny"
Autor:Magdalena Bieniek
Kategoria: Biografia, psychologia
Data premiery: 16.01.2017
Ilość stron:212
Cena detaliczna: 39,90
Opis:
Książka jest dziennikiem i stanowi opis dwunastu tygodni pobytu na oddziale dziennym w poradni zdrowia psychicznego. Autorka subiektywnie przedstawia zdarzenia, zajęcia oraz uczucia jej towarzyszące, jednak wnioski są ogólne, dzięki temu każdy może zastanowić się nad własnym życiem.

Magdalena Bieniek przedstawia leczenie po traumie, jaką było nieodpowiednie traktowanie przez szefa w wielkiej korporacji. Bohaterka nie boi się otwarcie mówić o swoich problemach. Wierna swoim zasadom często nie zgadza się z terapeutami prowadzącymi zajęcia. Krytykuje niektóre formy terapii – jest zagorzałą przeciwniczką oddziałowej ,,relaksacji”, ale za to uwielbia kontemplować naturę, maszerując z kijkami na zajęciach z nordic walking. Konflikty zawodowe to nie jest jedyna przyczyna jej załamania. W trakcie terapii okazuje się, że bohaterka odkrywa problemy, których wcześniej nawet nie dostrzegała.

,,Oddział Dzienny” to opowieść napisana prostym językiem, pełna refleksji na temat otaczającego świata – tego małego, na oddziale, i tego większego, poza murami szpitala. Książka ta w niezwykły sposób łączy ze sobą te dwie przestrzenie, które składają się na burzliwy, czasem wesoły a czasem smutny, obraz życia głównej bohaterki.

Może tym razem coś przypadnie wam do gustu :)